W tym artykule poruszyłem temat choroby wysokościowej (ang. high-altitude illness), nazywanej także zamiennie chorobą wysokogórską. Właściwie to mamy do czynienia nie tyle z pojedynczą chorobą, a z zespołem objawów i schorzeń, podzielonym na trzy jednostki chorobowe następujące po sobie. O tym jednak w dalszej części artykułu.
Co było motywem do powstania tego tekstu? Otóż to, że kilka miesięcy temu, podczas wejścia na Schrankogel (3497 m n.p.m.) na własnej skórze doświadczyłem objawów ostrej choroby wysokogórskiej (AMS). Ciekawość, wspomnienia z tego dnia oraz chęć uniknięcia podobnych sytuacji w przyszłości sprawiły, że postanowiłem poszerzyć swoją wiedzę na ten temat. W konsekwencji zdecydowałem się podzielić tymi informacjami z Tobą. Nadmienię, iż nie odebrałem wykształcenia medycznego na żadnej z uczelni wyższych. Pisząc starałem się korzystać z wiarygodnych źródeł, które wymieniłem u dołu strony. Potraktuj zatem ten artykuł jako wstęp do poszerzenia wiedzy o chorobach wysokościowych i podstawowe źródło wiedzy, dzięki której w znacznej mierze możesz ograniczyć ryzyko wystąpienia poszczególnych stadiów zespołu chorobowego.
Wielu z nas choroba wysokościowa kojarzy się wyłącznie z wyprawami na ośmiotysięczniki. Jest to błędne przekonanie, gdyż tak naprawdę objawy „wysokościówki” możemy odczuć już po przekroczeniu 2500 m n.p.m.
Przebywanie na dużych wysokościach nie jest czymś naturalnym dla ludzkiego organizmu. Wyraźna zmiana ciśnienia otoczenia ma istotny wpływ na to jak przebiegają procesy fizjologiczne i patofizjologiczne w naszym ciele. Im wyżej się znajdujemy, tym mniej jest tlenu w powietrzu, którym możemy oddychać. W wyniku tego dochodzi do tzw. hipoksji hipobarycznej, czyli niedoboru ilości tlenu w tkankach w stosunku do zapotrzebowania. Niesie to za sobą ryzyko wystąpięnia niedotlenienia organizmu, w konsekwencji stanów zagrożenia zdrowia, a nawet życia.
Wiemy już, że chorobę wysokościową określamy mianem hipoksji hipobarycznej. Ponadto na początku tego artykułu wspomniałem, że „wysokościówka” to tak naprawdę zespół chorób, spośród których wyróżniamy:
Ryzyko wystąpienia AMS wzrasta wraz z wysokością. Ostra choroba górska jest bardzo rzadko spotykana poniżej 2500 m, natomiast odsetek wspinaczy dotkniętych chorobą na wysokości 3000 m zbliża się już do 75%. Wszyscy wspinacze, u których AMS wystąpiła już wcześniej, są bardziej narażeni na ryzyko ponownego jej wystąpienia niż ci, którzy obeszli się bez jej objawów w przeszłości.
Cechą charakterystyczną ostrej choroby górskiej jest ból głowy z innymi objawami, takimi jak mdłości, wymioty, utrata apetytu, zmęczenie, zaburzenia snu oraz zawroty głowy. Dochodzi do nich głównie przez zbyt szybkie zdobywanie wysokości.
Objawy ostrej choroby górskiej mogą rozpocząć się już po kilku godzinach i zazwyczaj występują pierwszego dnia na danej wysokości, ustępując po jednym do trzech dni, bez konieczności konsultacji z lekarzem, ponieważ organizm dostosowuje się fizjologicznie (aklimatyzuje) do niższego poziomu tlenu.
Innym charakterystycznym objawem AMS jest występowanie obrzęku twarzy lub kończyn. Co warto podkreślić, wystąpienie obrzęku może być obecne wraz z pozostałymi objawami ostrej choroby górskiej lub bez nich. Należy potraktować to jako sygnał od organizmu, że nie jesteśmy jeszcze dobrze zaklimatyzowani do wysokości. Ponadto, rzadko zdarzają się także krwotoki siatkówki, które mogą wpływać na zdolność widzenia.
Objawom ostrej choroby górskiej można zapobiec lub poradzić sobie z nimi poprzez przyjmowanie właściwych leków doustnych (np. Diuramid), a wystąpienie AMS zazwyczaj nie wymaga zejścia w niższe partie lub podawania tlenu. Jeżeli jednak objawy choroby nie ustępują konieczne może okazać się zejście w dół.
Aby zapobiec wystąpieniu AMS należy zwrócić szczególną uwagę na tempo w jakim mamy zamiar zdobywać wysokość. Stopniowa i kontrolowana wspinaczka pozwala na dostosowanie procesów fizjologicznych organizmu do obniżonego ciśnienia cząstkowego tlenu na nowej wysokości. Planując wyprawę uwzględnij czas jaki będzie potrzebny na aklimatyzację. Przyjmuje się, że od 2500 m n.p.m. (po odbyciu co najmniej jednodniowej aklimatyzacji na tej wysokości) nie powinno się nabierać wysokości w tempie szybszym niż 500 m / dzień. Ponadto na każde przebyte 1000 m przewyższenia powinno się dać organizmowi dodatkowy czas na aklimatyzację poprzez kolejny dzień spędzony na nowej wysokości. Jeśli to możliwe, śpij na niższej wysokości.
Na 48 godzin przed planowaną wspinaczką odstaw alkohol, a także nie forsuj zbyt mocno organizmu. Podczas samej wspinaczki pij dużo płynów i jedz regularnie posiłki bogate w węglowodany.
Opisane powyżej czynności prewencyjne są z reguły wystaraczające, aby ograniczyć ryzyko wystąpienia AMS. Wszystko zależy jednak od siły organizmu, przygotowania kondycyjnego i psychicznego. Wielu wspinaczy potrafi w ciągu jednego dnia pokonać 2-3 tysiące metrów przewyższenia (a nawet więcej) i nie odczuć wcale objawów ostrej choroby wysokogórskiej. Jednak zdecydowana większość osób, szczególnie początkujących, wybierających się w góry wyższe niż polskie Tatry powinna postępować zgodnie z powyższymi wskazówkami.
HAPE to jedna z najczęstszych przyczyn śmierci na dużych wysokościach. Podobnie jak w przypadku AMS, głównym powodem wystąpienia wysokościowego obrzęku płuc jest brak właściwej aklimatyzacji. Wysokościowy obrzęk płuc w najwyższym stadium skutkuje zatrzymaniem oddechu i zgonem.
Równocześnie łatwo odwrócić przebieg HAPE. Szybkie rozpoznanie objawów i podjęcie właściwych działań pozwala zahamować rozwój choroby.
HAPE występuje w ciągu 2-5 dni od przybycia na dużej wysokości. Rzadko obserwuje się objawy poniżej wysokości 2500-3000 m n.p.m. i po 1 tygodniu aklimatyzacji na określonej wysokości.
Zazwyczaj HAPE jest poprzedzone objawami ostrej choroby górskiej (AMS). Objawy wysokościowego obrzęku płuc to nagły spadek wydolności, duszności towarzyszące nawet w czasie niewielkiego wysiłku, mokry kaszel, przyspieszony oddech i szybsze tętno, obrzęk twarzy wraz z sinieniem, charakterystyczne bulgotanie w płucach słyszane również w czasie oddychania, ścisk w klatce piersiowej. Zdarza się, że występuje także gorączka na ogół nie przekraczająca 38,5°C, a w ciężkich wypadkach również krwawa wydzielina z ust o pienistej konsystencji.
Kontrolowane zdobywanie wysokości rozłożone w czasie to podstawa, aby uniknąć HAPE. Środki zapobiegawcze są podobne do tych, które opisałem powyżej w przypadku AMS.
W przypadku wystąpienia objawów wysokogórskiego obrzęku płuc czas odgrywa bardzo istotną rolę. Działania ratownicze należy podjąć natychmiast, w miarę możliwości sprowadzając osobę dotkniętą HAPE niżej.
Co w przypadku gdy zejście niżej jest niemożliwe z różnych względów (np. załamanie pogody)? Janusz Gołąb, wybitny polski alpinista w artykule na blogu 8a.pl opisuje:
Górną część ciała utrzymujemy w pozycji pionowej, chronimy pacjenta przed wychłodzeniem, podajemy tlen i używamy przenośnego worka hiperbarycznego – zyskujemy w ten sposób czas, który wykorzystujemy na zorganizowanie akcji ratunkowej (członkowie wyprawy/tragarze wysokościowi/helikopter).
Podajemy także leki: Acetazolamid (250 mg = 1 tabletka co 8 godz.), Nifedypina o przedłużonym działaniu (20 mg = 1 tabletka co 12 godz.) – należy unikać Nifedypiny o szybkim uwalnianiu, ponieważ może powodować znaczne obniżenie ciśnienia krwi.
Cały artykuł można przeczytać TUTAJ
Jak widać, rola partnera/ów w momencie wystąpienia HAPE u jednego z członków wyprawy jest nieoceniona.
Wysokościowy obrzęk mózgu występuje rzadziej na dużych wysokościach niż HAPE i AMS. Zazwyczaj występuje w połączeniu z wysokościowym obrzękiem płuc, w wyniku zbyt szybkiego zdobywania wysokości. HACE jest również konsekwencją zignorowania objawów AMS i dalszej wspinaczki.
Wniosek - brak właściwej aklimatyzacji jest przyczynkiem do wystąpienia każdego z typów choroby wysokogórskiej.
Występowanie zaburzeń świadomości, ataksja, silny ból głowy, nudności i wymioty, zawroty głowy, problemy z utrzymaniem równowagi, brak reakcji organizmu na leki przeciwbólowe.
HACE można zdiagnozować wykonując testy:
Jeżeli osoba diagnozowana nie potrafi wykonać poprawnie powyższych testów należy podejrzewać wysokogórski obrzęk mózgu.
Osoby planujące wspinaczkę na dużą wysokość muszą być odpowiednio zaaklimatyzowane i powinny mieć rzetelną wiedzę na temat wszystkich typów chorób wysokościowych, aby móc rozpoznać objawy oraz aby jak najwcześniej rozpocząć podjąć działania ratownicze.
Planując wyprawę w góry wysokie warto przyjmować Acetazolamid 125 mg (np. Diuramid) już 24 godziny przed planowaną wspinaczką. Lek przyspieszy aklimatyzację.
HACE stanowi poważne zagrożenie dla życia, dlatego w celu zapobiegawczym należy zastosować rozsądne tempo zdobywania wysokości (do 500 m / dzień). Wczesne rozpoznanie objawów i ich leczenie - odpowiednie dotlenienie i zejście na niższą wysokość jest kluczem do przeżycia tej jednostki chorobowej.